„O mnie” czyli jak najlepiej „O Tobie”

Pomimo tego, że oddziaływanie na świadomość klientów poprzez różne środki przekazu wciąż rośnie, rola strony internetowej, jako skuteczne narzędzie reklamowe jest wciąż nie doceniana.
Nawet jeśli co niektórzy decydują się na jej postawienie, często korzystają z mało profesjonalnych rozwiązań. A to nie tak. Mało kto się zastanawia jaką siłę ma tekst pisany.

Strona „O mnie” to NIE parę zdań skleconych na kolanie, by się pochwalić tym co robię. Klient nie tego szuka. A więc czego?

Często osoby zamawiające stronę internetową nie zadają sobie tego pytania. Wydaje im się, że wystarczy się przedstawić i napisać 3 zdania by przekonać do siebie i będzie to skuteczna reklama. A klient myśli i się zastanawia dlaczego mam wybrać akurat Jego.

Jego czyli Kogo?

Pomyślmy. Gdy idziemy na rynek, do sklepu, gdziekolwiek, gdzie jako konsumenci dokonujemy wyborów, możemy „namacać” towar, przyjrzeć się sprzedawcy. Podświadomie szukamy pewności, ze to właśnie ten towar najlepiej spełni nasze oczekiwania i właśnie ten sprzedawca najlepiej się nami zaopiekuje i pomoże nam osiągnąć cel, do którego dążymy. Nawet najlepszy produkt prezentowany przez sprzedawcę „z rękami w kieszeniach” może nie znaleźć nabywcy.

Jak to się ma do strony „O mnie”, ” O firmie”, „O nas” ?

Pomoc i bezpieczeństwo!!!

Może to banalnie zabrzmi ale ma odzwierciedlenie w podświadomych zachowaniach kienta. Twoi klienci oczekują od Ciebie pomocy, przy osiąganiu swoich zamierzeń i chcą czuć się bezpiecznie realizując je z Tobą. Oczekują Twojego wsparcia i chcą czuć się pewnie.
Czy więc krótkie 2 zdania czym się zajmujesz mają mu to dać? Tobie by wystarczyły?

Może lepiej umiejętnie i z pasją poderwać swojego czytelnika do przeczytania twojej opowieści? Może lepiej zabierz go w swój świat, przedstaw mu, że byłeś kiedyś tam gdzie on i pokaż mu jak kiedyś Ci szło, a potem wydarzyło się coś, co sprawiło, że jesteś tu gdzie jesteś? Nawet jeśli Twoja historia to nie powieść, przedstaw mu twoją ciężką pracę i osiągnięcia tak, jakbyś był Małym Księciem (któż tego nie czytał). Odsłoń przed nim swoją pasję tworzenia oraz edukuj w taki sposób, aby nie było to jedynie streszczenie nudnego życiorysu.

Doświadczenie = zaufanie

Wzbudzić zaufanie pisząc jedynie tekst bez możliwości bezpośredniego kontaktu, masz utrudnione zadanie, ale jest to możliwe do osiągnięcia.
Jeśli działasz globalnie pochwal się jakie znane marki Tobie zaufały. Jeśli działasz lokalnie wesprzyj się opiniami miejscowych partnerów.
To jak z pocztą pantoflową. Opinie podawane przez zadowolonych klientów są najlepszą formą reklamy i budzą zaufanie.
Pokaż też jak traktujesz każdego klienta i to, co do tej pory osiągnąłeś.

To jednak nie wszystko.

Przedstaw się prywatnie.
Może to trochę brutalne, ale łatwiej zaufać komuś kogo znamy choć odrobinę poza firmową pozę.
To jak szczery uśmiech lub serdeczny uścisk dłoni. Lecz pamiętaj tu też postaw na prawdziwe informacje. Wirtualnie też można.
„Nie lubię gotować, co nie znaczy, że nie gotuję. Lubię jeść steki wołowe. Chodzić w szpilkach też lubię. Po godzinach jestem mamą dwóch urwisów, więc je ściągam wkładam trampki i wsiadamy na rower, by wielkimi oczami oglądać świat, który mamy wokół siebie. Razem przeżywamy przygody, lubimy wycieczki, rejsy pirackimi statkami i wszelkie niebezpieczne opowieści.”
Mogłam przecież napisać tylko, że ” po pracy interesuję się turystyką rowerową, kuchnią i czytam powieści przygodowe” …. Tyle że brzmi to całkiem inaczej prawda?

Teraz zastanów się.
To wszystko, ta budowa strony, te wszystkie wskazówki, do czego Ci to potrzebne??? Co chcesz przez to osiągnąć?

Cała strona „O mnie”, „O firmie” ma być poderwaniem klienta po drugiej stronie ekranu do działania!
Wystarczy button „Napisz do mnie”, „Zadzwoń teraz”
Krótkie hasło by klient dał Ci szansę kontaktu ze sobą. Nie zmarnuj jej!

A teraz zapytasz mnie „Jak to wszystko ogarnąć?”
Przede wszystkim nie bój się pisania. Strona „O mnie” jest jedną z najczęściej zaniedbywanych. Pisząc teksty do stron wiem, że klientom trudno jest się otworzyć i dobrze mówić o sobie. Wymagają za to by reklama czyniła cuda, a ja  piszę tylko tyle ile dadzą mi się poznać.
Ale Ty pisz. I Tobie i mnie będzie wtedy łatwiej stworzyć dobry tekst by strona internetowa spełniała swoją rolę.
Dobrze jest byś przełamał lody i zamieścił swoją fotkę z imieniem i nazwiskiem, oraz krótko opisał swoje osiągnięcia zawodowe.

I nie martw się akapity, interpunkcja, to wszystko naprawdę nie jest skomplikowane. Podział treści zgodnie z herarchią ważności również. 🙂
I pamiętaj, jak mawia mój Kolega „Strona internetowa to nie druk ulotki, tu wszystko można poprawić.”
Niech informacja ” O Tobie”, ewoluje, zmienia się, rozwija. Przecież Ty też nie tkwisz w miejscu, każdy z nas wciąż się uczy.

Miłego pisania 😉